Nie tak miał wyglądać wyjazd swarzędzan do Bydgoszczy. Zawodnicy III-ligowego beniaminka ulegli piłkarzom Zawiszy 0:4.
Początek meczu w wykonaniu futbolistów SKS był niezły. Skonstruowali oni trzy składne sytuacje ofensywne, których jednak nie zdołali zamienić na bramki. Skutecznością popisali się za to rywale. W 10. minucie jeden z bydgoszczan dośrodkował z prawej strony boiska do Macieja Koziary, a ten uderzeniem głową przelobował bramkarza „Dumy Swarzędza” – Mateusza Kustosza. Zdobywca bramki wpisał się na listę strzelców po raz drugi w 41. minucie. W tej sytuacji Koziara skutecznie uderzył z pola karnego.
Po zmianie stron trener Bekas wprowadził na murawę Patryka Pawłowskiego i Mateusza Maluśkiego, co nieco ożywiło grę Unitów. Niestety nie na tyle, by zdobyć bramkę kontaktową. Zamiast tego kolejne gole strzelali gospodarze. Najpierw po rzucie rożnym w 53. minucie do siatki trafił Patryk Urbański. Natomiast nieco ponad 10 minut później rezultat spotkania na 4:0 ustalił Kamil Żylski. Skrzydłowy Zawiszy dobił wówczas strzał kolegi z zespołu.
Zawisza Bydgoszcz – Unia Swarzędz 4:0 (2:0)
Bramki: Maciej Koziara (10’, 41’), Patryk Urbański (53’), Kamil Żylski (65’).
Skład Unii: Mateusz Kustosz – Jakub Czapliński (70’ Radosław Barabasz), Tomasz Neumann (46’ Patryk Pawłowski), Filip Soboń, Oskar Kozłowski (58’ Adrian Chopcia) – Marcin Szeibe, Kacper Szymankiewicz, Adam Borucki, Ernest Korek (58’ Kamil Dałek), Witold Walkowiak (46’ Mateusz Maluśki) – Jan Paczyński.