Piłkarze Unii Swarzędz zremisowali 2:2 w meczu 29. kolejki III ligi, na wyjeździe z Elaną Toruń. Unici kolejny raz pokazali, że walczą do samego końca i są gotowi niemal wyszarpać punkt rywalowi. Przywozimy cenny punkt z trudnego terenu, po zaciętym meczu z wiceliderem tabeli.
To spotkanie nie zaczęło się po myśli Unitów. W 6. minucie po strzale Marcina Kościeckiego Elana wyszła na prowadzenie. W kolejnych minutach pierwszej odsłony spotkania oba zespoły stwarzały sobie okazje, jednak zabrakło precyzji.
Podobnie obraz gry wyglądał po przerwie, mecz był bardzo zacięty i wyrównany. Jednak w ostatnich 10 minutach podstawowego czasu gry Unici udowodnili, że nie brakuje im woli walki i trzeba liczyć się z nimi do samego końca. Najpierw w 82. minucie pięknym strzałem popisał się Łukasz Spławski, było 1:1.
Gdy poczuliśmy krew rywala, nie zamierzaliśmy zadowalać się remisem i powalczyliśmy o pełną stawkę. W 87. minucie po golu Mateusza Maluśkiego wyszliśmy na prowadzenie 1:2. Na toruńskim boisku zrobiło się gorąco, także piłkarze Elany nie złożyli broni, udało im się wyrównać w doliczonym czasie gry po golu Aleksandra Kowalskiego.
Dziękujemy piłkarzom Unii za piękną walkę, za punkt zdobyty z ciężkim rywalem, który jest wiceliderem tabeli. Unia pozostaje niepokonana od siedmiu spotkań i ma 51 punktów w tabeli oraz wciąż realne szanse na podium. Kolejny mecz zagramy już 15 maja w Solcu Kujawskim. Naszym rywalem będzie miejscowa Unia.