Piłkarze Pawła Boryczki odnieśli trzecie zwycięstwo z rzędu. W sobotę wygrali u siebie z KS-em Opatówek 3:0.
Trener Unii w batalii z drużyną z powiatu kaliskiego postawił na kilku piłkarzy, którzy w pierwszych dwóch spotkaniach nie znaleźli się w podstawowym składzie.
Od początku było widać przewagę gospodarzy, choć przyjezdni również tworzyli sobie sytuacje. Kiedy już jednak podopieczni Dawida Jóźwiaka zagrażali bramce Unii, to albo brakowało im szczęścia albo skutecznie interweniowała obrona swarzędzan.
Pierwszą bramkę w 12. minucie zdobył Tomasz Neumann, który wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego i głową skierował piłkę do siatki. Warto podkreślić, że jest to trzeci mecz z rzędu, w którym obrońca „Dumy Swarzędza” wpisuje się na listę strzelców.
Kolejne bramki padły dopiero po przerwie. W 61. minucie Gerard Pińczuk brawurowo odebrał piłkę jednemu z rywali i oddał strzał na bramkę, który na bok skierował golkiper gości – Adam Dwornik. Futbolówka trafiła pod nogi Jana Paczyńskiego, który zaaplikował ją do pustej bramki.
Wynik spotkania na 3:0 ustalił w 83. minucie Mateusz Molewski. Pomocnik SKS-u dopadł do piłki w polu karnym przeciwników, po tym jak zablokowali oni uderzenie Neumanna. „Molo” nie mógł się pomylić i strzałem z kilku metrów zanotował drugie trafienie w tym sezonie.
Mimo zwycięstwa Unia spadła w tabeli IV ligi z pierwszego miejsca na drugie. Wynika to z kolejnego zwycięstwa Pogoni Nowe Skalmierzyce, które może się pochwalić lepszym bilansem bramek od ekipy ze Swarzędza.
Unia Swarzędz – KS Opatówek 3:0 (1:0)
Bramki: Tomasz Neuman (12′), Jan Paczyński (61′), Mateusz Molewski (83′).
Skład Unii: Dariusz Nowak – Aleksander Pawlak, Filip Soboń, Tomasz Neumann, Damian Buczma – Jan Paczyński, Hubert Goncerzewicz (58′ Mateusz Molewski), Igor Jurga (78′ Radosław Barabasz), Gerard Pińczuk, Patryk Pawłowski (58′ Marcin Łażewski) – Marcin Nowicki (58′ Mateusz Świergiel).
tekst i zdjęcie Jan Piechota