Unia w tym roku wygrała wszystkie mecze na własnym stadionie. Seria ta potrwa co najmniej do kolejnego weekendu, ponieważ właśnie swarzędzanie odnieśli zwycięstwo nad LKS Gołuchów 2:1.
Pierwsza połowa całkowicie nie poszła po myśli gospodarzy. Od samego początku chcieli zaatakować, a zamiast tego dali się zepchnąć do obrony. Przez 15 minut zawodnicy LKS w miarę swobodnie mogli konstruować sytuacje ofensywne. Ukoronowaniem przewagi przyjezdnych był gol z 16. minuty. Wówczas głową piłkę do bramki skierował Dawid Guźniczak, który wykorzystał celne dośrodkowanie z rzutu wolnego.
Trafienie dla drużyny z Gołuchowa mocno rozzłościło piłkarzy Tomasza Bekasa, którzy rzucili się do odrabiania strat. Mieli kilka sytuacji, ale żadnej z nich nie wykorzystali. Tym samym na przerwę z przewagą bramkową schodzili futboliści LKS.
Po zmianie stron Unici wrócili na murawę mocno zmotywowani. Nie dali się już zepchnąć i zdominowali boiskowe wydarzenia. W 55. minucie Patryk Pawłowski uderzył piłkę w pole karne gości, a tam wpadł z nią do bramki golkiper LKS – Tomasz Szymkowiak.
Trener Bekas chcąc podtrzymać wysokie tempo w ofensywie swojego zespołu, dokonał dwóch zmian. W miejsce Filipa Brzostowskiego i Damiana Pawlaka, weszli Łukasz Zagdański oraz Hubert Kisiel. Opłaciło się to, bowiem w 61. minucie swarzędzanie wyszli na prowadzenie. Jan Paczyński popisał się niesamowitym rajdem, minął kilku rywali i dośrodkował w pole karne. Tam futbolówkę przejął Kamil Kanior i przeniósł ją do bramki, zapisując się na listę strzelców.
Po drugiej bramce dla „Dumy Swarzędza”, gospodarze mieli apetyt na kolejne gole. Stworzyli kilka okazji, ale niestety wszystkie zmarnowali. W samej końcówce role się odwróciły i „niebiesko-biali” byli zmuszeni cofnąć się na własną połowę. Na szczęście LKS Gołuchów nie był zdolny zaskoczyć rywali i mecz zakończył się wygraną Unii 2:1.
Unia Swarzędz – LKS Gołuchów 2:1 (0:1)
Bramki: Patryk Pawłowski (55’), Kamil Kanior (61’) – Dawid Guźniczak (16’).
Skład Unii: Andrzej Budnik – Adrian Chopcia, Filip Soboń, Tomasz Neumann (46’ Radosław Barabasz), Patryk Pawłowski – Igor Jurga, Filip Brzostowski (58’ Hubert Kisiel), Damian Pawlak (58’ Łukasz Zagdański), Jan Paczyński (88’ Witold Walkowiak), Mateusz Maluśki (43’ Kamil Kanior) – Mikołaj Panowicz.