Listopadowe mecze w wykonaniu Unitów zdecydowanie nie należą do najlepszych. Z czterech dotychczasowych przegrali trzy, z czego w ostatnią sobotę ulegli u siebie Nielbie Wągrowiec 1:2.
W 5. minucie podopieczni Tomasza Bekasa objęli prowadzenie. Z lewej strony boiska w pole karne dośrodkował Patryk Pawłowski, a tam głową piłkę do siatki skierował Mikołaj Panowicz.
Strzelec gola z początku spotkania mógł powiększyć swój dorobek bramkowy kilkanaście minut później. Tym razem z prawej strony górną piłkę zagrał Jan Paczyński, a napastnik Unii próbował głową trafić nią do bramki. Niestety strzegący bramki Nielby – Patryk Łagodziński sparował futbolówkę w bok i Panowicz musiał obejść się smakiem.
W 31. minucie było 1:1. Wówczas po stracie gospodarzy w środku boiska wągrowianie przeszli do szybkiego ataku. Mateusz Sporek podał prostopadle do Rafała Leśniewskiego, a kapitan Nielby strzałem z wysokości pola karnego pokonał bramkarza Unii – Dominika Nowickiego.
Po zmianie stron swarzędzanie byli bardziej uparci i regularni w grze ofensywnej. Swoich szans na bramkę upatrywali zarówno w konstruowaniu sytuacji, jak i w wykorzystywaniu wywalczonych stałych fragmentów gry. Bliski trafienia z rzutu wolnego był choćby Radosław Barabasz, ale niestety golkiper „żółto-czarnych” wybronił strzelecką próbę defensora SKS. Generalnie Patryk Łagodziński swoją bramkarską dyspozycją przez cały mecz napsuł Unitom sporo krwi.
Coraz większe skupienie na ofensywie w szeregach „Dumy Swarzędza” spowodowało odkrycie się w obronie. Skrzętnie wykorzystali to rywale zamieniając kontratak z 65. minuty na bramkę. Wtedy „wągrowiecki Fellaini”, Ernest Korek pomknął lewą stroną boiska i strzelił z ostrego kąta na bramkę Unii. Uderzenie to nogą wybronił Nowicki, ale skierował futbolówkę w środek pola karnego, gdzie czyhał na nią już Wiktor Pawlak i zaaplikował ją do siatki.
Potem „niebiesko-biali” starali się jeszcze wyrównać, ale ostatecznie na staraniach się skończyło. Nielba wywiozła ze Swarzędza komplet punktów i awansowała na trzecie miejsce w tabeli. Przy okazji przyczyniła się do utraty przez Unię pozycji lidera. Teraz na szczycie IV-ligowej stawki jest Mieszko Gniezno. W kolejny weekend ostatnia jesienna kolejka, w której piłkarze trenera Bekasa zagrają na wyjeździe z Wartą Międzychód.
Unia Swarzędz – Nielba Wągrowiec 1:2 (1:1)
Bramki: Mikołaj Panowicz (5′) – Rafał Leśniewski (31′), Wiktor Pawlak (65′).
Skład Unii: Dominik Nowicki – Jakub Czapliński, Filip Soboń, Radosław Barabasz, Patryk Pawłowski – Igor Jurga, Filip Brzostowski (60′ Mateusz Maluśki), Witold Walkowiak (55′ Adrian Chopcia), Jan Paczyński, Marek Nyćkowiak (75′ Mikołaj Łopatka) – Mikołaj Panowicz.