Seniorzy Unii Swarzędz w 10. kolejce IV ligi zremisowali z GKS-em Dopiewo 1:1. Bramkę dla SKS-u zdobył Kamil Boruń.
– W przekroju całego meczu ten rezultat jest wynikiem sprawiedliwym – mówił po ostatnim gwizdku drugi trener Unii Damian Ludwiczak. Pierwsza połowa była wyrównana z lekką przewagą Unitów. Oba zespoły tworzyły akcje podbramkowe. Do stuprocentowej sytuacji udało się dojść Tomaszowi Węcławkowi, niestety zabrakło mu precyzji i do przerwy kibice nie zobaczyli goli.
Po zmianie stron w pierwszych minutach drugiej połowy bramkę zdobył Kamil Boruń. Napastnik „Dumy Swarzędza” znajdował się jednak na pozycji spalonej i sędzia nie uznał tego trafienia. W 53. minucie ten sam futbolista dopiął swego i wyprowadził SKS na prowadzenie.
Później jeszcze po jednej okazji mieli ponownie Boruń oraz Mateusz Świergiel, ale żaden z nich nie wykorzystał swojej szansy. Gospodarze wyrównali w 75. minucie. Gola strzelił Michał Dzięgo. Pod koniec spotkania GKS miał piłkę meczową. Jeden z piłkarzy dopiewskiej drużyny w akcji sam na sam oddał udarzenie, które Dariusz Nowak sparował na poprzeczkę. Miał jeszcze szansę dobić na pustą bramkę, ale strzelił nieczysto i batalia zakończyła się rezultatem 1:1.
– Nie był to mecz, który stał na wysokim poziomem pod względem umiejętności piłkarskich. Było to typowe IV-ligowe przeciętne spotkanie – podsumował boiskowe wydarzenia trener Ludwiczak.
GKS Dopiewo – Unia Swarzędz 1:1 (0:0)
Bramki: Kamil Boruń (53′) – Michał Dzięgo (75′).
Skład Unii: 12. Dariusz Nowak – 2. Daniel Brylewski, 3. Jakub Dohnal, 17. Mikołaj Nowak, 14. Patryk Pawłowski – 8. Filip Soboń, 10. Mateusz Świergiel, 20. Patryk Piasek (75′ 21. Kacper Sztuba), 7. Tomasz Węcławek, 11. Dominik Nowacki (65′ 18. Marek Olejnik)– 19. Kamil Boruń.
Jan Piechota
fot. Szymon Kawecki