W sobotę Marek Gołembowski, Patryk Piasek i Krystian Czudziński nie znaleźli się w osiemnastce na mecz z Huraganem Pobiedziska. Wszyscy pauzowali z powodów zdrowotnych.
Pierwszy z wymienionych naciągnął mięsień przywodziciela uda. „Maro” na problemy skarżył się już od dłuższego czasu i okazało się, że przerwa w grze związku z tym urazem będzie konieczna. Szczęście w nieszczęściu kontuzja tego rodzaju jest na tyle niegroźna, iż możliwy jest powrót Unity już na najbliższy ligowy mecz z Gromem Plewiska. Oczywiście jeśli tylko ból przestanie doskwierać byłemu zawodnikowi Lecha Poznań. W bieżących IV-ligowych rozgrywkach Gołembowski wystąpił w 14 spotkaniach, w których strzelił cztery gole.
Piasek na czwartkowym treningu mocno dostał piłką w głowę. Po przebadaniu w szpitalu okazało się, że ma lekkie wstrząśnienie mózgu. Najprawdopodobniej będzie do dyspozycji trenera Ostrowskiego już w najbliższą sobotę. Pomocnik SKS-u dołączył do zespołu seniorów przed rundą wiosenną. Dotychczas rozegrał cztery mecze i zdobył jedną bramkę.
Natomiast Krystian Czudziński się rozchorował. „Szerszeń” do drużyny seniorskiej dołączył wtedy, co Patryk Piasek, ale nie zadebiutował jeszcze w IV-ligowych rozgrywkach.
jp