Liderzy IV ligi, którzy przejeżdżają do Swarzędza nie mają łatwego życia. Niedawno na stadionie Unii przegrał LKS Gołuchów, a w sobotę Pogoń Nowe Skalmierzyce poniosła porażkę z SKS-em 0:2.
Pierwsza połowa nie była zbyt ekscytująca. Większość boiskowych wydarzeń miała miejsce na środku pola gry. Rzadko kiedy zawodnicy obu drużyn dochodzili do sytuacji strzeleckich.
Po stronie gospodarzy dwóch zawodników miało okazję wpisać się na listę strzelców. W 35. minucie Radosław Barabasz uderzył piłkę głową w stronę bramki rywala, ale golkiper Pogoni był na posterunku.
Pięć minut później Jan Paczyński zagrał do Huberta Goncerzewicza, który wbiegł z futbolówką w pole karne gości. Niestety jego strzał przeleciał obok słupka.
Po zmianie stron, w 49. minucie ten sam duet stworzył kolejną akcję. Paczyński z boku boiska podał do środka, piłka odbiła się od jednego z przeciwników i trafiła pod nogi Goncerzewicza. Tym razem „Gonzo” się nie pomylił i eleganckim uderzeniem z kilku metrów zdobył bramkę.
Kwadrans przed ostatnim gwizdkiem było już 2:0 dla „Dumy Swarzędza”. Ponownie Jan Paczyński zagrywał z prawej strony boiska w pole karne Pogoni. W tym przypadku futbolówka nie dotarła do żadnego z Unitów. Podanie przeciął Tomasz Kaczmarek. Kapitan drużyny z Nowych Skalmierzyc zrobił to jednak na tyle nieumiejętnie, że wbił piłkę do własnej bramki.
Po tym jak swarzędzanie strzelili drugiego gola, Pogoń ruszyła do ataku. W 79. minucie miała nawet groźną sytuację, ale Andrzej Budnik był na posterunku. Ostatecznie w sobotniej batalii kibice zobaczyli tylko dwa trafienia.
Unia Swarzędz – Pogoń Nowe Skalmierzyce 2:0 (0:0)
Bramki: Hubert Goncerzewicz (49′), Tomasz Kaczmarek (75′ – bramka samobójcza).
Skład Unii: Andrzej Budnik – Paweł Koralewski, Filip Soboń, Radosław Barabasz, Patryk Pawłowski – Jan Paczyński, Wojciech Antczak, Gerard Pińczuk, Mateusz Molewski (60′ Mateusz Świergiel) – Hubert Goncerzewicz (85′ Marcin Łażewski), Krystian Pawlak (71′ Marcin Nowicki).
Czerwona kartka: Piotr Józefiak (90′, Pogoń Nowe Skalmierzyce).
tekst i zdjęcie Jan Piechota