Podopieczni Patryka Kniata nie przestają zachwycać. W dwunastej serii gier wygrali u siebie z Orkanem Śmiłowo 3:1.
W 9. minucie Tomasz Neumann otworzył wynik meczu. „Mobilny” wpisał się na listę strzelców finezyjnym uderzeniem z rzutu wolnego. Mimo wielu doskonałych sytuacji po stronie gospodarzy (m.in. słupek po strzale Krzysztofa Stępińskiego) przez długi czas było tylko 1:0.
Dopiero w 43. minucie swarzędzanie wypracowali drugie trafienie. Mateusz Świergiel dostał futbolówkę ze środka boiska i strzałem po ziemi przeniósł ją do bramki Orkanu.
Na początku drugiej połowy Unici za bardzo się odkryli, co wykorzystali przyjezdni. W 53. minucie Mateusz Tatera minął Andrzeja Budnika i wepchnął piłkę do pustej kasty „Dumy Swarzędza”.
Później piłkarze ze Śmiłowa albo nie dochodzili do sytuacji strzeleckich albo defensywa SKS-u poprawnie wywiązywała się ze swoich zadań. Ofensywa Unii również w tym czasie nie próżnowała. Sześć minut przed ostatnim gwizdkiem Krystian Antczak – po fenomenalnej akcji z Dominikiem Nowackim – ustalił rezultat spotkania na 3:1.
Unia Swarzędz – Orkan Śmiłowo 3:1 (2:0)
Bramki: Tomasz Neumann (9′), Mateusz Świergiel (42′), Krystian Antczak (84′) – Mateusz Tatera (53′).
Skład Unii: Andrzej Budnik – Patryk Pawłowski, Filip Soboń, Tomasz Neumann, Mikołaj Kistowski (80′ Dominik Nowacki) – Wojciech Antczak, Paweł Koralewski, Mikołaj Remlein (74′ Daniel Brylewski), Mateusz Świergiel – Krzysztof Stępiński (78′ Tomasz Węcławek), Krystian Antczak (88′ Mikołaj Nowak).
Widzów: 450.
Jan Piechota
fot. Irek Pindral