W sobotnie popołudnie Stadion Miejski w Swarzędzu zgromadził kibiców Unii, liczących na pierwsze w sezonie zwycięstwo na swoim terenie. O godzinie 13:00 arbiter rozpoczął starcie z Flotą Świnoujście, rywalem zawsze groźnym i wymagającym.
Przebieg meczu
Pierwsza połowa obfitowała w wyrównane wymiany ofensywne, z lekką przewagą gospodarzy w posiadaniu piłki. Unia starała się narzucić swój styl, skrzydłami próbując rozciągać obronę Floty, lecz brakowało wykończenia. Goście z kolei nastawili się na kontrowersje, momenty stałych fragmentów i szybkie przejścia z defensywy do ataku.
W 83. minucie nadeszła chwila, która przesądziła los spotkania: Hubert Turski skutecznie zamknął akcję swojego zespołu, posyłając piłkę do bramki i dając Flocie jedyną i zwycięską bramkę tego starcia.
Do końca spotkania Unia forsowała ataki, szczególnie po wejściu rezerwowych – ale zabrakło dokładności i szczęścia. Goście umiejętnie zorganizowali obronę, wybijając gospodarzy z rytmu i nie dopuszczając do klarownych sytuacji bramkowych.
Dzisiejsza porażka boli, zwłaszcza przy zdecydowanej woli walki ze strony Unii. Drużyna pokazała charakter, ale zabrakło skuteczności w kluczowych momentach. Teraz czas na regenerację, analizę błędów i przygotowanie się do kolejnych ligowych spotkań.

